dla strugających w domowym zaciszu

subaroman

Witam.
Prezentuje moja ostatnia produkcje, model Corolli WRC, za ktorej kierownica zasiadal nieodzalowany Janusz Kulig. Corolla miala byc gotowa na rocznice smierci mistrza, ale prace sie przeciagnely i dopiero dzis zostaly ukonczone (na warsztacie jest obecnie Escort WRC Janusza, w niedalekiej przyszlosci na moich polkach stana wszystkie dostepne wersje rajdowek Kuliga w skali 1/24).
Baza modelu jest zestaw Tamiya w skali 1/24 z dodatkowymi kalkami Mf-zone.
Mam nadzieje, ze sie Wam spodoba.
Pozdrawiam i milego ogladania.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

ccsrally · Wysłany: 25 Mar 2014, Wto 1:35 Temat postu:

hej
model prezentuje się zacnie. połysk pierwsza klasa. Jedynie do czego bym się przyczepił to felgi na wysoki połysk troszkę nie pasują.

madmax · Wysłany: 25 Mar 2014, Wto 10:46 Temat postu:

To ja może tak:
- nie zaszpachlowany wlew paliwa
- jakieś małe przetarcia na kalce Strzelec od strony pilota

+ jakość wykonania
+ połysk lakieru
+ tylne klosze (mi jakoś zawsze wychodzą dość ciemne)
+ ładnie położone kalki

Rzecz która osobiście mi się nie podoba to zapinki na masce szczególnie w tej formie wyglądają kiepsko i w zasadzie chyba lepiej było ich w ogóle nie robić - pomyśl nad zestawem który pokazałem w temacie z zakupami - koszt niewielki ale wygląd znacznie lepszy.

Ogólnie model bardzo przypadł mi do gustu i pewne drobne detale o których wspomniałem nie rzutują jakoś specjalnie na model.

Z niecierpliwością czekam na Escorta.
Pozdr

mulczas · Wysłany: 25 Mar 2014, Wto 10:48 Temat postu:

Jak zawsze pierwsza klasa! Mi brakuje jedynie fototrawionych zapinek i carbonu na lusterkach, na takim poziomie wykonania model dużo by zyskał. Gratuluję!

subaroman · Wysłany: 25 Mar 2014, Wto 11:48 Temat postu:

Witam.
Najwiekszym minusem modelu sa zapinki na masce. Z jakiegos powodu (model zostal zaczety jakis czas temu i lezal dosc dlugo w pudelku w oczekiwaniu na dokonczenie) nie usunalem ich przed oklejeniem a po oklejeniu nie bylo ich praktycznie widac. Caly czas zastanawiam sie, czy aby nie dokonac operacji ich usuniecia i zastapienia metalowymi, ale nie jestem pewien, czy nie uszkodze kalek i lakieru na masce... To jest moj najwiekszy blad, ktory nie powinien sie zdarzyc.
Lusterka beda oklejone karbonem i nie zostaly one na stale przyklejone do kasty, czekam tylko na dostawe karbonowych kalek. Co do wlewu paliwa to nie bylem pewien czy ma on tam byc, czy tez nie. Nie moglem znalezc odpowiedniego foto a widzialem Corolle z samym tylko zaglebieniem na korek wlewu. Szpachlowanie na tym etapie chyba raczej nie wchodzi w gre, ale pomysle i nad tym.
Nie jestem tez pewien jakiego koloru powinna byc listwa nad tylna rejestracja. Obecnie jest biala, ale wydaje mi sie, ze powinna byc czarna, jak we wiekszosci Corolli. Jak znajde odpowiednie foto to poprawie ten ewentualny brak.
Pozdrawiam wszystkich.

madmax · Wysłany: 25 Mar 2014, Wto 13:35 Temat postu:

Szpachlować nie ma po co... bo się pomyliłem Embarassed

jest dobrze zrobione tylko powinien być jakichś korek od wlewu
Usuwanie tych zapinek nie jest najlepszym pomysłem bo uszkodzisz kalkę i będzie jeszcze gorszy efekt.

szpaku86

Skoro wszystko już przedyskutowane to ja z wielkim poślizgiem gratuluje kolejnego świetnie wyglądającego modelu !

kriskristoffers

subaroman