dla strugających w domowym zaciszu

madmax

Witam w moim wątku warsztatowo-konkursowy.
Tak jak wcześniej wspominałem wybór modelu na konkurs w moim wypadku był odrobinę utrudniony bo na mojej półce z modelami stoi już 7 rajdówek które brały udział w Rajdzie Polskim. Wybór padł na Seata Cordobę WRC którym Łukasz Sztuka i Per Carlsson wywalczyli 3 miejsce w Rajdzie Polski 2001 - wybór tego modelu też nie był od razu jednoznaczny ponieważ z tego zestawu można zrobić wersje z dwóch rajdów i dwóch kierowców, poza Sztuką można zrobić jeszcze model Janusza Kuliga z Rajdu Krakowskiego 2002 więc bardzo długo biłem się z myślami które malowanie zrobić - przeważyło moje stare marzenie modelarskie czyli żeby mieć w swojej kolekcji wielką piątkę z sezonu 2001 - Kulig też kiedyś na pewno powstanie Wink

Docelowo chciałbym aby model przypominał taką o to rajdówkę

Zestaw z którego powstanie model pochodzi od Bartka z MF-Zone i na dzień dzisiejszy będzie to dla mnie największe wyzwanie modelarskie ponieważ cały model jest żywiczny - a niestety nienawidzę żywicy więc trzeba będzie się z nią polubić no i czeka mnie szlifowania do Bożego Narodzenia

karoseria

podwozie

felgi i opony

kalkomania

zestaw zawiera również blaszki

elementy oszklenia

klatka bezpieczeństwa - cały czas mam wrażenie że brakuje w niej jakichś elementów

Całość zestawu razem

Na koniec dwa pytania do was:
1) Czy poza szlifowaniem i malowaniem podkładem w jakiś dodatkowy sposób przygotowujecie elementy żywiczne do malowania??
2) W tylnej półce jest 6 prostokątnych wcięć - czy to ma tak być, czy też te prostokąty mają być wycięte
3) jeśli ktoś miałby jakieś zdjęcia wnętrza będę bardzo wdzięczny za ich podrzucenie

Pozdrawiam

krzysiekg

Kolejny rarytas! Nie lada wyzwanie.
Zdjęć poszukam. Powodzenia w budowie!

pablo0109

Hejo
Maćku w tylnej półce maja być otwory. Tez mam ten model i muszę się w końcu za niego zabrać.
P.S zerknij czy masz szablon ,,seat,, na chłodnice bo raczej go nie ma Smutny

I na tylnej klapie powinny być napisy (loga)seat cordoba
To tyle roboty z tym masakra ale też sobie kiedyś wyznaczyłem WIELKA PIĄTKĘ wiedz to realizuje😁
Powodzenia przy budowie

powerpablo

No nieżle się zapowiada.....powodzenia Maćku....kibicuję.

madmax

pablo0109

Dasz radę

ja dopiero sue wezmę za ten model jak wszystkie detale o których Co wspomniałem skompletuje i muszę się do tego modelu psychicznie nastawić Wesoly

)

madmax

Jeszcze jedno - czy ma ktoś pomysł jak wykonać żółtą obwódkę przy logo w przednim zderzaku ?? - generalnie skłaniam się ku temu żeby zrobić to z żółtej kalkomanii

powerpablo

Maćku....dwa sposoby:
1. To wspomniana kalka na pomalowany na czerwono element.
2. To malowanie na żółto potem maskowanie taśmą elastyczną 1 mm lub 2 mm do maskowanie i malowanie na czerwono......to tak na szybkiego pomysły.

woocasch

Zapowiada się zacny model, ale jak widać czeka Cię masa pracy. Jednak znając Twoje poprzednie modele wierzę i wiem, że będzie dobrze. Poszukam jakiś starych fotek, ale to muszę przeszukać analogowe archiwum Wesoly

RCM_T

Fajny model, ja chciałem w konkursie zgłosić megane Janusza ale jak sobie przypomnę audi z żywicy to jakoś wena na żywiczne modele mi przechodzi

.
Przede wszystkim dobrze trzeba odtłuścić przed malowaniem bo ja tego nie zrobiłem przy audi i mi podkład się złuszczył

.

madmax

CHAOS

ja własnie celice wykąpałem w cieplej wodzie z mydłem -i suszenie kompresorem

RCM_T

madmax

RCM_T

Kaste przetarłem ściereczką a resztę części na chwilę moczyłem i nic się nie działo, w sensie nie rozpuszczało żywicy. Po za tym benzynka fajnie szybko odparowywuje.

powerpablo

Potwierdzam słowa Tomka....żywicę odtłuszczam benzyną natomiast plastik myję w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń.

madmax

Panowie dzięki za poradę, na pewno z niej skorzystam.

Pare zdjęć z postępu prac - z góry przepraszam ale zdjęcia z "walki z materią" są zrobione telefonem, z ręki i to jeszcze podczas nocnego dłubania, ale obiecuję że gotowy efekt będzie lepiej pokazany.

na początek zwróćcie uwagę ile mięsa jest do odcięcia przy klatce

wiadomo że przy czymś takim oraz biorąc pod uwagę że żywica jest mało plastyczna bez ofiar nie mogło się obejść - o to jedna z nich

przednie zawieszenie i koła są spasowane bardzo ładnie (tarcze założone tylko do przymiarki) - choć mam wrażenie że są ciut za małe względem nadkoli - ew. nadkola za duże względem kół - zobaczymy jak to będzie wyglądać na gotowym modelu

z tylnymi niestety już tak dobrze nie jest i zawieszenie wygląda jak by było szutrowe (i to po odcięciu trzpienia mocującego od góry)

trzpień nie był potrzebny bo nie ma otworów na niego - tak że teraz pytanie czy skracać zawieszenie czy robić w tym miejscu otwór średnicy całej kolumny zawieszenia - żeby było to sztywno myślę ze jednak będę wiercił dziursko

w tylnej części płyty podłogowej jest jakiś zarys elementów podwozia który w pierwszym zamyśle chciałem wykorzystać

jednak po przymiarce zawieszenia nie za bardzo jest na to szansa, ponieważ zawias byłby ustawiony pod bardzo dużym kontem i koło nie zmieściło by się w nadkole - tak że kolejna porcja grubego szlifowania przed mną

woocasch

No faktycznie szlifowania jest co nie miara i to łagodnie mówiąc. Mam nadzieję, że nie robisz obróbki ręcznie.
Dużo ciężkiej pracy przed Tobą, ale wiem że dasz radę

krzysiekg

Ciężko będzie zachować kształt rur klatki po odcięciu tej żywicy. Może pokusisz się o zrobienie nowej klatki?

madmax

madmax

Witam po przerwie

Klatka z grubsza przygotowana - tu jeden z elementów - wygląda to nie najgorzej ale na pewno po podkładzie wyjdą miejsca do poprawy bo juz na fotce widać że trzeba jeszcze podszlifować

tak jak wspominałem wyszlifowałem tylną część podwozia - środkowa część zostaje

po przymiarkach podwozia wyszedł kolejny problem - niestety ale podłoga nie jest w jednej linii z karoserią - z przodu trzeba będzie albo trochę zeszlifować albo z drugiej strony podnieść

różnice dobrze widać przy zdjęciach progów

ostatni problem do rozwiązania to tylna półka - po jej przymiarce i nałożeniu kasty widać dość sporą kilku milimetrową przerwę, natomiast szyba jest dość cienka - na razie nie mam pomysłu jak do tego podejść

RCM_T

Ach te żywiczne cudeńka

, półkę to jedynie przedłużyć, dokleić kawałek czy cosik

. A co do podłogi to nie da się jej mocowania podkleić z tej zapadniętej strony ? Może tak by się to wyrównało.

madmax

woocasch

Po pierwsze to podziwiam Twoje zaangażowanie w ten projekt, bo patrząc co się otrzymuje za ponad 450zł (cena z mojehobby.pl, nie wiem ile Ty za niego zapłaciłeś) to cisną się na usta tylko niecenzuralne słowa.
A teraz, żeby było bardziej merytorycznie. Fakt, można to tak zostawić, w sumie jak dobrze wszystko poskładasz to nie będzie to aż tak widoczne, ale z drugiej strony Ty o tym będziesz wiedział i na bank nie będziesz z tego zadowolony. Czyli opcja nr 2, szlifowanie podłogi. Ale czy wtedy nie stracisz wszystkich szczegółów? Jednak w sumie już je straciłeś w wyniku szlifowania tylnej części podwozia.
Moje przemyślenia są następujące: Obecne żywiczne podwozie wykorzystać jako dawcę i pewnego rodzaju wzór, ale faktycznie na podwozie wykorzystać inny model, np. Subaru Imprezę WRC'98 z Tamiya. Jest to dość tani model, a wymiarowo chyba też byłby dość zbliżony. Możesz zrobić pewnego rodzaju miks elementów. Wiem, że to też nie jest optymalne rozwiązanie, ale może warto je rozważyć Wesoly

Jestem niemal pewien, że ktoś gdzieś prezentował takie rozwiązane, ale zapewne nie znajdę tego drugi raz w czeluściach Internetu Wesoly

Edit:
A jednak udało się znaleźć, ale pamięć mnie zawiodła, bo wykorzystane było podwozie z Lancera Evo V:
[link widoczny dla zalogowanych]

madmax

woocasch

madmax

RCM_T

powerpablo

madmax

Zastanawiam się tez czy ciemny szary od Tamiya sprosta temu zadaniu - bo kiedyś z roztargnienia kupiłem dwie puszki i jakoś nigdy go nie użyłem.

madmax · Wysłany: 13 Mar 2019, Śro 0:32 Temat postu:

Witam po dłuższej przerwie
Walki ciąg dalszy

Poprawiłem miejsca na karoserii o których pisałem ostatnio - po zdjęciach widzę że trzeba będzie jeszcze dopieścić te miejsca

dodatkowo po szpachlowałem wszystkie nadkola ponieważ był w nich jakiś dziwny rowek którego nie mogłem zeszlifować, a głębiej tych nadkoli nie chciałem szlifować żeby nie zmienić ich kształtu bo było by to trudne do naprawienia

zgodnie z tym co zapowiadałem z podwozia zniknęło wszystko co zbędne

oraz nawierciłem otwory żeby obniżyć zawieszenie, i nie skracać go ze względu na jego sztywność

do ideału jeszcze sporo brakuje ale uważam że tak jest lepiej niż było poprzednio i tak to zostawiam żeby nie przedobrzyć

koła są już mniej więcej dobrze osadzone i wygląda to jak zawieszenie asfaltowe a nie szutrowe

ale żeby nie było za różowo to niestety odstają poza obrys karoserii - pierwotnie myślałem żeby majstrować i zeszlifować miejsce przy piaście i jej mocowaniu do amortyzatora, ale jednak trzeba będzie otwory nawiercone pod amortyzatory przerobić z okrągłych na takie przypominające kształt bieżni lekkoatletycznej - pozwoli to przesunąć całą kolumnę bliżej ściany nadkola więc i koło się chowa o te kilka milimetrów i powinno być dobrze

powerpablo · Wysłany: 13 Mar 2019, Śro 0:48 Temat postu:

Walczysz Maćku.....
Z zestawem żywicznym tak jest iż zawsze jest więcej pracy niż przy innych modelach plastikowych. Ale zawsze jak by nie było piękne dopełnienie kolekcji....Bardzo dobrze to zaczyna wychodzić nie mniej jednak jeszcze sporo pracy przed Tobą....powodzenia

woocasch · Wysłany: 13 Mar 2019, Śro 9:28 Temat postu:

Widać jaki ogrom pracy włożyłeś w ten model do tej pory, ale też niestety jeszcze dużo pracy przed Tobą. Wygląda to coraz lepiej i jestem pewien, że efekt będzie cieszyć oko.
Co do zawieszenia to wygląda już bardziej jak asfaltowe, ale może obniż je jeszcze o 1mm i będzie idealnie Wesoly

madmax · Wysłany: 13 Mar 2019, Śro 10:19 Temat postu:

krzysiekg · Wysłany: 13 Mar 2019, Śro 14:31 Temat postu:

Pomimo szpachlowania nadkola wciąż wydają się za duże. Nie chcesz tam wkleić jakiegoś styrenu czy plastiku?
Model wygląda coraz lepiej.

madmax · Wysłany: 13 Mar 2019, Śro 14:50 Temat postu:

Zastanawiałem się nad tym bardzo długo i zostawiam tak jak jest - dlatego że:
1) taka zmiana mogła by przerosnąć moje "zdolności" modelarskie

2) obejrzałem sporą ilość zdjęć Cordoby WRC (zarówno fabrycznych jak i prywatnych) i w bardzo dużej ilości przypadków tam też te nadkola są jakieś takie duże

madmax

Efekt zapowiedzianej pracy

zmieniłem punkty mocowania zawiasu - do ideału sporo brakuje ale i tak tego nie bedzie widać

po przymiarce tak to teraz wygląda

woocasch

Porównując to co było:

z tym co jest:

to różnica jest zasadnicza i podziwiam ogrom włożonej pracy i to, że całość doprowadziłeś do obecnego stanu. Nie wiem czy od czasu zrobienia zdjęć poszedłeś do przodu, ale chyba musisz przyspieszyć prace, bo termin zakończenia konkursu coraz bliżej Smutny

Dlatego sam też muszę włączyć drugi bieg Wesoly

powerpablo

Maćku kawał solidnej roboty odwaliłeś. Mam również ten zestaw u siebie w magazynku (raczej barwy fabryczne) i jak widzę ile mnie pracy czeka z tą żywicą to się waham i odkładam na przyszłość. Praca idzie do przodu.....i tu faktycznie termin konkursu zaraz powoli ku końcowi zbliżać się będzie a co niektórzy z ręką w no.....(piszę o sobie)....
Dawaj dawaj....czekamy na więcej...

madmax

woocasch

Gdy tak patrzę na Twoje zdjęcia to zastanawiam się jak wyglądało tworzenie i produkcja tego modelu. Przecież tutaj niemal nic do siebie nie pasuje i nie są to milimetrowe różnice.
Jedyny pozytyw to, że dobry efekt końcowy będzie Cię cieszył jeszcze bardziej, bo tylko Ty będziesz wiedział ile pracy włożyłeś w ten model Wesoly

CHAOS

rzeźbisz jak Michał anioł ! masakra ta żywica

JB_Virtual

Kiedys jak mialem 8 lat to chcialem model cordoby, ale nigdzie nie mozna bylo kupic wiec zaczalem cos robic z plasteliny... Chyba powinienem byl dokonczyc projekt Wesoly

madmax

powerpablo

Tak jak Maćku zauważyłeś Tamiya czy Aoshima to to nie jest....Zawsze trzeba coś przerobić, dorobić itp. znacznie więcej pracy i cierpliwości ale co się nie robi dla efektu WOW....twoje postępy bardzo ładne......najwięcej roboty jet na etapie do przygotowania do malowania.....potem z górki.

3mam kciuki

woocasch

Fajne postępy i klatka wygląda bardzo dobrze. Nie porównywałem jej z oryginałem, bo w sumie nie jest ważne, czy każda "rurka" idzie tak jak w pierwowzorze, bo dla mnie ważny jest ogólny efekt. A ten jest genialny.
Oby po podkładzie nie trzeba było robić znaczących poprawek i możesz lecieć z dalszą robotą Wesoly

szpaku86

Kawal dobrej roboty, oby tak dalej !

Pozdrawiam
Krzysztof

madmax

powerpablo

Maćku dawaj dawaj.....bo po etapie podkładowanie tak czy siak szlifowania ciąg dalszy....ale już mniej. Oby poprawek było jak najmniej. Spokojnie myślę jak dobrze rozplanujesz a wszystko do siebie ładnie pasuję to spokojnie dasz radę....3mam kciuki.

pozdrawiam
Paweł

woocasch

No powiem, że wygląda to genialnie i jeżeli nie planujesz żadnych dodatkowych prac, tylko malowanie, kalki i składanie to w miesiąc powinieneś dać radę.
Model nie ma gigantycznej ilości elementów, więc po podkładzie i ewentualnych poprawkach szlifierskich, będzie już mega z górki Wesoly

Trzymam kciuki!