dla strugających w domowym zaciszu

ccsrally · Wysłany: 27 Mar 2012, Wto 13:14 Temat postu:

hihhi
przyłączam się do pytania.
a nie taniej było by Ci uzywać do tak dużego oklejania taśmy lakierniczej używanej przez lakierników samochodowych?

szpaku86 · Wysłany: 27 Mar 2012, Wto 20:35 Temat postu:

Hehe, musze sie zastanowic z ta tasma uzywana przez lakiernikow samochodowych... Poki co korzystam z gamy tasm tamiyi ;

Jak widzicie jest ich troche i wbrew pozorom nie koncza sie tak szybko...
Oklejanie kasty nie trwalo masakrycznie dlugo, jakas godzinka i gotowe a to za sprawa doswiadczenia zdobytego w pracach nad poprzednim 911 gdzie zrobilem wszystko prawie identycznie. Tym razem zalezalo mi na troszke ciemniejszym odcieniu lustra.
Pozostajac w temacie tylnych lamp i oklejania to sporo cierpliwosci trzeba miec by zamaskowac klosz:

Malowane TS-74 :

Efekt chwilowo nie wyglada szalowo ale jutro powinienem przejsc do kolejnych prac tym razem juz pedzlem i X 27.
Dzisaj natomist zajolem sie deska rozdzielcza:

Postanowilem dorobic jeden przelacznik (prawdopodobnie) od pompy paliwa:

Tak wiec wyglada gotowa deska. Nastepnie wzbogacilem konsolke centralna o kilka szczegolow:

Reszta kanalu :

A tak elementy prezetuja sie w polaczeniu z plyta podlogowa:

madmax · Wysłany: 28 Mar 2012, Śro 9:33 Temat postu:

Jeśli chodzi o ten przełącznik to wydaje mi się że jest to w żargonie nazywane "hebel" czyli wyłącznik prądu którym można odciąć zasilanie silnika zarówno z kabiny jak i z zewnątrz np. po wypadku, obowiązkowe wyposażenie każdej rajdówki a bardzo często też wyścigówek.

Podzielam zdanie Mulczasa o czystości wykonania, przy czym już wiem z czego ona się bierze.

szpaku86 · Wysłany: 28 Mar 2012, Śro 15:58 Temat postu:

Zabrzmiales bardzo tajeminiczo stwierdzajac ze wiesz skad bierze sie taka czystosc wykonania... Moze rozwiniesz ?
A z "heblem" pewnie masz racje.

madmax · Wysłany: 28 Mar 2012, Śro 19:21 Temat postu:

szpaku86 · Wysłany: 28 Mar 2012, Śro 22:59 Temat postu:

Balem sie ze myslisz ze jestem psychopatycznym perfekcjonista i godzinami siedze by idealnie wykonac kazdy szczegol... Co w sumie nieodbiegalo by az tak do prawdy (hehehe)...
Dzisiaj zgodnie z planem wykonczylem tylny klosz i dodatkowo pomalowalem przednie migacze:

Nastepnie wzialem sie za kierownice:

A tak wyglada efekt koncowy :

max · Wysłany: 29 Mar 2012, Czw 21:00 Temat postu:

szpaku86

Bardzo dziekuje za cenne wskazowki ! Testowalem kiedys malarska tasme ale niestety okazala sie za gruba i zle ukladalo sie ja na zalamaniach... Ale tasma tasmie nie rowna...
Postanowilem wykonac moje pierwsze linie podzialu a efekt jest taki :

max

ja kupuje taśmę malarską w castoramie, rolka ok 6zł, jest cienka, klej nie jest zbyt mocny, ale taśma się trzyma, a taśma lakiernicza może Ci zerwać farbę bo ma bardzo mocny klej
czym robiłeś linie, bo ja testuje cienkopisy i powiem że nie wychodzi to z mojeje strony najgorzej
u Ciebie jak cały model, linie wyglądają super, po Twojej relacji sam teraz ślęczę nad każdym szczegółem, ale raczej zdolności manualne nie te Wesoly

madmax

Na moje oko linie wyszły zajeb.... szkoda że mi tak nie wychodzą
możesz napisać w jaki sposób je robiłeś

max

no właśnie, sam jestem ciekawy

szpaku86

Milo ze moglem utrudnic Ci zycie Max (haha)! Pamietaj ze zdolnosci manualne przychodza z praktyka. Odnosnie tasmy pojawia sie powazny problem a mianowicie w kraju ktory obecnie zamieszkuje nie ma Castoramy ! Ale za to tasma tamiyi kosztuje tez kolo 6-tki...
Testowalem kiedys cienkopis gdy przygotowywalem sie do zrobienia lini ale nie bylem zbytnio zadowolony z efeku. Uzywamel 0.7 ktory wydal mi sie za gruby ale jesli masz 0.5 to cos moze z tego byc.
Prezentowane na modelu linie wykonalem cienkim pedzlem i czarnym akrylem humbrola ktory ma bardzo fajne wlasciwosci bo jest dosyc gesty.
Jak na moje pierwsze linie to jestem co raz bardziej zadowolony. Efekt (czyli jak cieko wyszly) zauwazalny jest dopiero teraz gdy pomalowalem uszczelke przedniej szyby i uszczelki od strony kierowcy.

Obecnie prace nad modelem weszly w mozolna faze prac wykonczeniowych...

max

ccsrally

a ja robię linie rozrzedzoną farbą humbrola. tzn dopiero pierwszy raz robiłem hihi
pozdrawiam

szpaku86

Jak widac co modelarz to inny sposob wykonywania lini, a farba akrylowa czy emalia?

Max nie marudz tylko dawaj relacje z budowy bo po pierwsze jestem ciekaw jak wychodza te linie cienkopisami a po drogie to co wogole budujesz ?
Wracajac do Porsche dzisiaj skonczylem uszczelki ze strony pasazera:

Ale to tylko polowa pracy bo wykonczenie od wewnatrz jest dla mnie rownie wazne:

Na dzisiaj tak to wyglada, do wykonczenia zostala podsufitka i okolice tylnej szyby.

szpaku86

Podsufitka wykonczona :

Do dokonczenia zostaly okolice tylnej szyby ale do tego tematu wroce przy okazji wstawiania szyb.
Najblizsze kilka godzin prac skupi sie na pasach do ktorych wykonania uzyje czesci z prezentowanego zestawu:

mulczas

Nie było mnie tu trochę, bo grypsko dopada nawet najlepszych Mruga

ale wiedziałem, że się nie zawiodę. Linie podziału na najwyższym poziomie, możesz w przyszłości pomyśleć o minimalnie jaśniejszym kolorze niż czarny, bo na białej karoserii strasznie kontrastuje. Ja do białych kast stosuję mieszankę czarnego z ciemnoszarym 2:1.
"Kolorowe" pasy z Eduarda osobiście mi nie leżą, ponieważ blaszane pasy po ułożeniu w kubłach wyglądają niezbyt naturalnie. Proponuję wykorzystać same klamry, a pasy zrobić z materiału.
Podsufitka i słupki wewnątrz - nie mam słów, pedantyczna robota. Z przyjemnością się ogląda takie smaczki i drobiazgi, czym więcej tym lepiej i bardziej cieszy oko Wesoly

Oby tak dalej.

Przy okazji Wesołego jajeczka dla Ciebie i pozostałych użytkowników forum Wesoly

szpaku86

Metalowe pasy to nieporozumienie szczerze mowiac... Nigdy ich nie zakladalem do moich modeli bo pomijawszy fakt ze nienaturalnie to wyglada, to dodatkowo schodzi z nich farba przy ukladaniu. Dlatego tak jak pisales do wykozystania z zestawu sa tylko klamry. Ponadto i tak pasy niemialy byc czerwone.
Kilka fotek z prac:

Dziekuje za zyczenia Wielkanocne, ja rowniez zycze wszystkim kolorowych jajeczek i mokrego dyngusa !

szpaku86

Kolejne prace nad pasami ;

max

zdjęcia linii podziału wkleję w Twoim temacie (jeśli mogę). ja po 15 latach wracam do modelarstwa i uwierz mi nie ma się czym chwalić więc i zdjęć nie robię

szpaku86

Jesli chodzi o Mnie to nie ma problemu ! Smilo wklejaj zdjecia bo jak juz Ci pisalem jestem bardzo ciekawy jak wychodza linie podzilu robione cienkopisem. Mysle ze moderator strony sie niepogniewa... 15 lat to kawal czasu ale pewnie teraz motywacja do tworzenia ogroma! Licze ze jak bedziesz gotow to z czasem zaprezentujesz nam owoc swojej pracy, jesli nie caly proces budowy to przynajmniej efekt finalny.
Wracajac do Porsche, udalo mi sie ukonczyc prace nad pasami ;

Nastepnie gotowe juz fotele polaczone zostaly z plyta podlogowa. Proces troszke utrudnial fakt ze trzeba bylo je umiejscowic rownoczesnie z elementem klatki bezpieczenstwa:

Finalnie ukonczone zostaly rowniez boczki drzwi:

Teraz czeka mnie polaczenie w calosc ponizszych elementow:

szpaku86

Zdjecia w pelni ukonczonego srodka :

mulczas

Po raz kolejny muszę się powtórzyć, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy... super sterylna robota! Fajny materiał na pasy, z czego je wykonałeś? Jedynie do czego mogę się przyczepić to tarcze hamulcowe, które (moim zdaniem) są trochę za mocno zapuszczone czarną farbą.

szpaku86

Material na pasy mozecie zobaczyc na powyzszych zdjeciach gdyz posluzyl rowniez jako tlo do zrobienia zdjec gotowego srodka modelu.
W poprzednim modelu jaki i pewnie w nastepnych uzyje jednak innego materialu. W tym konkretnym przypadku byla to jedyna opcja by zrobic zolte pasy.
W ramach porownania pozwole sobie przypomniec jak wygladaly psay w poprzednim Porsche:

W sprawie tarcz to od samego poczatku nie bylem w 100% zadowolony, nie zapuszczalem ich czarna farba ale robilem to markerem. Dlatego w rezultacie nie jestem zadowolony z wasciwosci markera i linie podzialu zdecydowalem sie robic farba.
Obecnie udalo mi sie wstawic lustra przednich lamp a klosze czekaja juz na wstawienie:

Nastepnie zajalem sie szybami:

Na ostatnim zdjeciu widac oklejona przednia szybe w ktorej gora bedzie przyciemniona.

max

widzę, że praca wre pełną parą. poniżej masz fotkę linii podziału zrobione cienkopisem
zdjęcie nie najlepsze bo nie potrafiłem ustawić aparatu:

[link widoczny dla zalogowanych]

szpaku86

Linie wygladaja bardzo przyzwoicie, z reszta kolor na subarce tez bardzo ladnie siadl. Wyglada na to ze mimo wieloletniej przerwy nie zapomniales jak sie modeluje !!

Ja z kolei zdolalem ukonczyc szyby :

Zanim zaloze klosze postanowilem poguzdrac sie ze szczegolami typu zawiasy od klapki wlewu paliwa:

Efekt na bialym samochodzie nie rzuca sie zbytnio w oczy, to samo tyczy sie nitow na nadkolach. Ponandto na zdeciu mozecie zauwazyc pomalowane koncowki spryskiwaczy i podstawe wycieraczki:

max

szpaku86

No to mnie zaskoczyles bo zasugerowalem sie wnetrzem Twojego modelu gdzie widac szary podklad i blednie wywnioskowalem ze malowales juz calosc finalnie na niebiesko.
Moj projekt wchodzi w koncowa faze wykonczeniowa. Klosze i szyby zostaly juz wstawione:

Zalozylem juz kola i plyte pod kanal auta wiec calosc jest juz takze ukonczona:

Zdecydowalem sie zrobic jeszcze jedna linie podzialu na pokrywie od silnika:

szpaku86

Czesci gotowe do zlaczenia :

Wykonczona podsufitka i wklejona pokrywa silnika:

Ostatnie zdjecia podwozia i nadwozia przed zlaczeniem w calosc :

kriskristoffers

No ładne cacko - czysto i schludnie Wesoly

szpaku86

Model ukonczony. W obecnie trwa sesja zdjeciowa, ale za nim przedstawie finalny rezultat w galeri aut sporwych na zakonczenie relacji budowy pokaze trzy "arystycznie" zdjecia w ramach prologu.
Korzystajac z okazji dziekuje wszystkim forumowiczom za zainteresowanie i wsparcie podczas pracy nad Porsche.

Juz teraz zapraszam do zobaczenie efektu koncowego ktory przedstawie niebawem.

Krzysztof