Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna dla strugających w domowym zaciszu

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ruchome amortyzatory

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna -> Porady i podpowiedzi warsztatowe - radził nie radził
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kriskristoffers
Mr Subaru 1/24



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: 05 Lis 2008, Śro 13:47    Temat postu: Ruchome amortyzatory

Siedząc na zwolnieniu już prawie miesiac kilka pomysłów chodziło mi po głowie - jak to modelarzowi Wesoly

To moja pierwsza relacja zrobienia czegoś z niczego. Temat amortyzatorów może już gdzieś był na jakiś forach, ale ja widziałem tylko relacje amortyzatorów zrobionych żeby ładnie wyglądały. Ja chciałem żeby nie tylko wyglądały, ale również działały. Chodziło to za mną jakieś 2 tygodnie oto relacja oczywiście na przykładzie Subaru:

Do przeróbki potrzebne jest:

- oryginalny amortyzator - do budowy posłużył mi przedni
- rurka stalowa średnica 2,03 mm
- rurka stalowa średnica 1,25
- struna na zrobienie sprężyny - grubość chyba 0,11 mm ale nie jestem pewny
- oczko od struny posłuży do zrobienia 2 kielichów



Podałem akurat takie średnice rurek stalowych, gdyż takie zakupiłem a sklepie M-Zone we Wrocławiu. Rurka 2,03 mm średnicą pasuje do wspornika amortyzatora, a rurka 1,25 mm z tego względu iż ta 2,03 na zewnątrz w środku wymiar 1,5 mm. Razem do siebie fajnie pasują i nie ma dużego tarcia.

Powracając do relacji - oryginalny amortyzator przeciąłem przy wsporniku, potem wywierciłem otwór na wylot, najpierw wiertłem 0,5 mm potem 1,2 mm rozwiercając delikatnie po bokach:



Rurkę 1,25 mm uciąłem na długość 17mm i umieściłęm we wsporniku, koniec rurki maksymalnie wepchnięty, dlatego że to ta rurka stanowi trzon całego amortyzatora i musi się dobrze trzymać.

Oczko struny najpierw zostało przecięte na pół, a potem rozwiercone tak aby można było przez nie przełożyć rurke 2,03 mm, która została ucięta na 2 kawałki - 7 mm i 5 mm. Jako że rurka 1,25 mm była by optycznie za cienka na trzon kielicha, dlatego na nią założyłem ten 7 mm kawałek rurki 2,03 mm.



Oryginalny amortyzator między wspornikiem, a kielichem miał wymiar 5 mm. Zachowałem ten wymiar przyklejając oczko struny na takim własnie wymiarze, a że grubość oczka to 1 mm więc ostatni wolny mm wystaje z drugiej strony i daje idealny dystans sprężyny od środka amortyzatora i nic nie szoruje. Górny kielich z rurką 2,03 mm zrobiony tak samo - 1 mm od dołu a całość wchodzi juz w otwór na błotniku.



Bardzo sie zdziwiłem że wszystko tak dobrze pasuje, bo oczko akurat mieści się we wnęce na błotniku a rurka 2,03 mm idealnie pasuje w otwór.





Cieszę się że jakoś poskładałem to do kupy, a co najważniejsze to naprawdę działa i autko fajnie sprężynuje. Oczywiście trzeba wszystko ładnie przeszlifować jeszcze i pomalować, ale to już najmniejszy problem.

Jeśłi coś nie tak napisałem to poprawcie, ale to moja pierwsza porada więc wybaczcie niedociągnięcia. Jakby co to odpowiem na pytania i będzie wszystko wtedy wiadomo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kriskristoffers dnia 05 Lis 2008, Śro 14:17, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BuJoN
MoD



Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielawa

PostWysłany: 05 Lis 2008, Śro 15:30    Temat postu:

Wszystko ładnie i pięknie ale daj trochę grubszą sprężynę bo to wygląda bardzo nieciekawie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kriskristoffers
Mr Subaru 1/24



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: 05 Lis 2008, Śro 15:35    Temat postu:

Mam grubszą strunę, ale grubsza nie jest już taka sprężysta i twarda strasznie. Ale zobacze w muzycznym mają może lekko grubszą i sprężystą..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mulczas
forum designer



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: 05 Lis 2008, Śro 18:02    Temat postu:

Projekt bardzo ambitny, wygląda super. Jedyne co bym poprawił to tak jak wspomniał BuJoN, zmienił sprężyne i trochę ją powiększył na zewnątrz. Zauważ, że w oryginalnym amorku sprężyna jest wielkości kielicha.
Poza tym innowacyjny i ciekawy projekcik, mam nadzieje, że nie skończy się na jednym komplecie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kriskristoffers
Mr Subaru 1/24



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: 08 Lis 2008, Sob 14:01    Temat postu:

mulczas napisał:
Zauważ, że w oryginalnym amorku sprężyna jest wielkości kielicha.


A gdyby kielich był nieco cieńszy, to sprężyna mogłaby być taka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mulczas
forum designer



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: 08 Lis 2008, Sob 16:15    Temat postu:

Zauważ, że kielich musi być wielkości sprężyny, żeby ją jakoś trzymał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Osobiście radzę zostawić kielich taki jak jest i nawinąć izolację z kabla na sprężyne. Wizualnie stanie się grubsza, a efekt odbijania sprężyny pozostanie taki sam.
Nawiń strunę jeszcze raz i postaraj się ją odwzorować tak jak na zdjęciu powyżej (szczególnie drugi od prawej), czyli więcej zwoi i bardziej poziomo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kriskristoffers
Mr Subaru 1/24



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: 08 Lis 2008, Sob 17:10    Temat postu:

Zwoi nie może być więcej, gdyż to będą amortyzatory pod zawias asfaltowy. Spręzyna będzie pomalowana - jakoś nie widzę możliwości owinięcia jej izolacją po skręceniu

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kriskristoffers dnia 08 Lis 2008, Sob 17:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mikey




Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 08 Lis 2008, Sob 22:52    Temat postu:

Termokurczliwej tez nie dasz rady?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzysiekg




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 08 Lis 2008, Sob 23:28    Temat postu:

Kris fajny pomysłWesoly A powiedz jak się zachowuje pozostała część zawieszenia. Wachacz masz na sztywno, więc czy kolumna nie wypada z niego przy nacisku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kriskristoffers
Mr Subaru 1/24



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: 08 Lis 2008, Sob 23:46    Temat postu:

krzysiekg napisał:
A powiedz jak się zachowuje pozostała część zawieszenia. Wachacz masz na sztywno, więc czy kolumna nie wypada z niego przy nacisku?


Wiesz modelarstwo ma to do siebie że ładnie wykonany model cieszy oko, a tzw. "patenty" spełniają swoją funkcję czasami oszukując ludzkie oko.

Założony amortyzator nie działa jak w prawdziwym samochodzie tzn. po podniesieniu auta sprężyna wypycha koło w dół. Tutaj zabawa polega na tym że po naciśnięciu maski autko sprężynuje. Efekt taki sam jak w realu, a mniejszy problem techniczny. W tym przypadku nic nie wypada, bo zawias asfaltowy jest niski więc mały problem, ale jak będę robił już jakiś szuter to pomyśle o modyfikacji wahaczy. Chciałem już tutaj to zrobić i dać wahacz na druciku, tak żeby był lużny, ale tym samym może opadać w dół i wtedy może luzować amortyzator.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna -> Porady i podpowiedzi warsztatowe - radził nie radził Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin