dla strugających w domowym zaciszu

woocasch

Witam,

Długa budowa wreszcie zakończyła się udanym finałem. Ja jestem z efektu końcowego bardzo zadowolony, ale wiem, że niektóre elementy mogłyby być wykonane lepiej. Kalki wykonane przez Bujona kładły się idealnie, wielkie dzięki za pomoc, bo bez Ciebie nie byłoby takiego efektu.

A teraz kilka fotek:

]

Muszę jeszcze zainwestować w "studio fotograficzne" i podszkolić się w sztuce robienie zdjęć bo nie jestem z nich zadowolony, ale lepsze to niż nic. Zapraszam do oceny, bądźcie tylko wyrozumiali Wesoly

Fotograficzny update:

RCM_T · Wysłany: 11 Mar 2012, Nie 21:52 Temat postu:

No kolego woocasch szczena mi opadła jak zobaczyłem ten model. Rewelacyjna robota. Pieknie to wszystko wykonałeś. Nie myślałem że można z tego modelu zrobić takie cudo! Super, Super i jeszcze raz super!!

ccsrally · Wysłany: 11 Mar 2012, Nie 23:22 Temat postu:

no jestem pod wrażeniem. jeśli nie przedstawiłbyś go w warsztacie i pokazał że to model metalowy myślałbym że to tamiya lub jakiś inny producent plastikowych modeli. oponki super przytarte. Jedynie do czego bym się przyczepił to do lakieru. Malowałeś model po położeniu kalek klarem?

BuJoN · Wysłany: 12 Mar 2012, Pon 0:27 Temat postu:

Cieszę się że mogłem pomóc Wesoly

Model prezentuje się bardzo przyzwoicie. Minusem jest tu struktura lakieru. Podłączam się do pytania poprzednika, czy dawałem klar na kalki?

woocasch · Wysłany: 12 Mar 2012, Pon 13:28 Temat postu:

Bezbarwny jest położony, zresztą to mój pierwszy model z bezbarwnym na kalkach, więc miałem trochę obaw czy w ogóle coś z tego będzie. I tak się cieszę, że nic nie zepsułem na samym końcu pracy, a lakier to półmat Gunze z puszki.
Ogólnie co do powłoki lakierniczej, to z racji tego, że bazą był metal to obróbka była nieco trudniejsza niż w przypadku plastiku i chyba z racji tego niektóre elementy wyglądają lepiej, a inne nieco gorzej. Nie żebym szukał wymówek, ale chyba muszę poprawić sztukę fotografowania, tak aby ukrywać niedoskonałości Wesoly

BuJoN · Wysłany: 12 Mar 2012, Pon 14:38 Temat postu:

A dlaczego bezbarwny półmat a nie połysk?

woocasch · Wysłany: 12 Mar 2012, Pon 20:35 Temat postu:

Tak wyszło Wesoly

a nieco poważniej to jakoś nie pamiętam, żeby oryginał był mega błyszczący, ale spoko next time będzie połysk.

szpaku86 · Wysłany: 12 Mar 2012, Pon 23:50 Temat postu:

Witam !

Ciesze sie ze udalo Ci sie wreszcie skonczyc ten model ! Chyba wycisnoles z tego blaszaka wszystko co sie dalo... Chociaz koncowka wydechu i niepomalowane migacze na przednich nadkolach troche rzucaja sie w oczy... Troszke nie podobaja mi sie przednie lampy, wygladaja troche jak z aut rallycrossowych. Na wielkie brawa zasluguje srodek samochodu ktory przedstawiles w relacji budowy. Karbon, klatka i pasy robia wrazenie!
Zycze powodzenia przy kolejnych projektach.

Pozdrawiam
Krzysztof

madmax · Wysłany: 13 Mar 2012, Wto 10:10 Temat postu:

Ogólnie jest tak jak wspominał wyżej szpaku86, wielkie brawa z wykonanie środka, z zewnątrz niestety jest trochę gorzej ale biorąc pod uwagę że to metalowe pudełko i tak jest nieźle. Nie wiem tylko dlaczego ale niektóre kalki są jakby z grube ponieważ ich obrys/wycięcie jest zbyt widoczne.

woocasch

Dzięki za miłe słowa i słowa krytyki. Powiem szczerze, że wiele niewidocznych niedociągnięć ujawniło się na fotkach. Dziś dorzuciłem trzy zdjęcia w naturalnym świetle, więc może to bardziej pokaże "realny" wygląd modelu.
Migacze i końcówka rury są już poprawione, a co do np przednich świateł, to tak są zaprojektowane i wykonane przez producenta die-casta i zmiana tego elementu mogła przynieść więcej złego niż dobrego.
Cały model był ciężkim tematem i cieszę się, że widzę go gotowego na półce Wesoly