dla strugających w domowym zaciszu

powerpablo

Witam.
Tym razem ruszam z warsztatem na który trafił Peugeot 206 WRC.
Baza to nic innego jak Tamiya w skali 1/24.
Model jest już zaczęty przez poprzedniego właściciela ale mam nadzieje,
że drodzy koledzy będziecie służyć swoim doświadczeniem i wiedzą i
pomożecie w budowie.
Model jak w tytule będę chciał zrobić w barwach polskiej załogi.

A to jak wygląda model i to co chciałbym użyć przy budowie jego:

przy felgach na pewno trochę czasu spędzę ale muszę dać radę.

pozdrawiam i czekam na wsparcie
Laughing

Paweł

powerpablo

Witam. długo mnie tu nie było czas na aktualizacje:

Zacząłem od poprawienia kasty czyli pogłębianie linii podziały wycięcie wlotu na masce oraz pozbyłem się kamerki z dachu.

podkład z puszki szary:

i przyszedł czas na kolorek z czego uprzednio kasta została zmatowiona na mokro papierkiem 1500, kolorek to biały:

Po kilku dniach jak dosechł biały postanowiłem prysnąć kolor czerwony.
Postanowiłem zamaskować również miejsca pod plastrony z numerami startowymi tak by kolor czerwony nie przybijał z pod kalki.

W miedzy czasie jak karoseria sobie dosychała miedzy etapami malowania walczyłem z felgami:

Jak nie wyjdzie mi z tymi felgami to w ostateczności założę te z innego Peugota ale to już jest plan B

Tak wygląda kasta po zdjęciu masek po malowaniu

I jeszcze taki pomysł by wykorzystać folię z paczki po papierosach do oklejenia kanału do wygłuszenia i izolacji:

Na razie to tyle

pozdrawiam
Paweł

madmax

Ogólnie idzie Ci bardzo ładnie, tradycyjnie jak większość z nas są problemy przy przejściach koloru, i w jednym miejscu jest delikatnie niedomalowane. No i najgorsza rzecz przy Polskich 206 WRC to te nieszczęsne felgi - koszmar po prostu. Jedyna rzecz którą musisz usunąć to folię po papierosach z wnętrza modelu ponieważ w oryginale była ona pomalowana na biało. Czekam na kolejny postęp prac

powerpablo

No to tak na bieżąco i w krótkim czasie.
Przymiarka podzespołów i zawieszenia na sucho:

a tu juz pomalowane tarcze co prawda jedym kolorem ale do przodu:

i kolejne elementy podwozia:

i tu małe brudzenie zacisków i piast kół:

i to co muszę poprawić, mały zonk przy odklejaniu maskowania - zamaskujemy i pryśniemy na biało uprzednio zrobić zaprawkę i przeszlifować na mokro. Mam nadzieję, że jak peysnę ze dwie cienkie warstwy białego to zniweluję schodek między białym a czerwonym przejściem kolorów.

Na razie to tyle C.D.N

pozdrawiam
Paweł

mulczas

Bardzo fajnie Ci to idzie! Aż się prosi do takiego projektu dołożyć zestaw fototrawiony. Podwozie bardzo fajnie i czysto pomalowane. Przejścia kolorów na kaście trochę niedokładnie zamaskowane, do tego jeszcze ten mały odprysk... szkoda. Na Twoim miejscu zmył bym kastę i pomalował od nowa, skupiając się na mega dokładnym zamaskowaniu linii przejścia kolorów. Sam przechodziłem to w swojej Subarce TNT Kuzaja, ale drugie podejście było dużo lepsze od pierwszego. Na koniec mała rada, staraj się położyć kilka cieńszych warstw czerwonego, ograniczając grubość farby do minimum, unikniesz w ten sposób "schodka". Powodzenia!

powerpablo

Witam.
Przyszedł czas na kalkomanie na Peugocie.
Uprzednio kasta była pryśnięta jedną warstwą lakiery bezbarwnego do wyeliminowania schodka między białym i czerwonym kolorem oraz by film od kalek był niewidoczny Very Happy

A to efekty oklejenia kalkami kasty.

Nie obeszło się od wpadki- zgubiłem gdzieś kalki z tylnego słupka to ich nie będzie, natomiast kalki w miarę się położyły ale trochę wprawy i będzie ok.

pozdrawiam
Paweł

kriskristoffers

powerpablo

Witam.
Małe nie powodzenie w budowie modelu i nie wiedzieć czemu kalki pod bezbarwnym się dziwnie zachowały i mały klops kombinowanie......

Nie kombinowałem z naprawianiem kalek i postanowiłem wykąpać kastę w płynie hamulcowym.
No to tak wygląda po wyjęciu z DOT'a po ok 8 godzinach i wymyciu.

A tak po obróbce "ręcznej" takim jakimś zmywakiem bardzo szorstkim i dość fajnym przyrządem do paznokci Jezyk

Taka gąbka ścierna do obróbki bardzo dobra można podejść w każde miejsce ładnie się profilując do kształtów.

Na razie to tyle szukam teraz kalek, tak wiec jak ktoś ma na sprzedanie to chętnie kupię

)

pozdrawiam
Paweł

kriskristoffers

A w sklepie Bujona nie pytałeś?

madmax

Szkoda trudu i pracy włożonej ale niestety takie jest modelarstwo. Teraz przynajmniej położysz kompletną kalkę

powerpablo

Czas odświeżyć temat...

Jak zwykle walka z kastą po kalkach i nie obeszło się od strat....

Nie wiem jak to można naprawić - jakieś sugestie koledzy?
A tak reszta kasty

W między czasie jak kasta schła tym razem po białym podkładzie ja zabrałem się za wnętrze i tu zacząłem sobie utrudniać prace by środek nabrał rzeczywistych kształtów postanowiłem obrobić klatkę - powcinać coś nie coś....

A w fotelach wywierciłem otwory na pasy..

c.d.n.
pozdrawiam
Paweł