Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna dla strugających w domowym zaciszu

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porsche 911 Turbo (993) italeri 1:24

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna -> Auta cywilne - na warsztacie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23 Sty 2014, Czw 21:02    Temat postu: Porsche 911 Turbo (993) italeri 1:24

Po 10 latach przerwy zdecydowałem się powrócić do hobby, które tak naprawdę nigdy nie dało mi spokoju ale, życie, finanse itp. nie pozwalały.
Teraz mam i sposobność i fundusze a i czasu tez zdecydowanie więcej.
Postanowiłem po długim namyśle wrócić przy pomocy modelu, który po części dobrze znam, a po części realnie kocham jako samochód. Tak jestem purysta jeśli chodzi o te markę i uważam jak wielu innych, że to było ostatnie prawdziwe Turbo. Reszta późniejszych to już zabawki dla playboyów z ABSami, trakcjami i całą masa innych przeszkadzających bzdur elektronicznych.

Model został wyprodukowany przez firmę Italeri w roku ubiegłym na 50 lecie modelu Porsche 911.
Przy klejeniu przyjąłem zasadę, że nie maluję tego, czego potem oko i tak nie widzi a że model ten znam bo wcześniej skleiłem 911 Carrera z tej samej gamy modelowej to doskonale wiedziałem co pójdzie pod przykrywkę.

Stan na dziś to prawie kompletny silnik i zawias oraz osłony i progi, których na szczęście nie pomalowałem na zalecany rdzawy. kto to widział, żeby Porsche miało progi jak 2 letni Polonez Mruga prace utknęły z braku farbki koloru srebrnego...tak wiem, taki stary a o podstawowej barwie zapomniał.
przypominam - nie kleiłem od 10 lat i oko oraz precyzja reki już nie ta więc proszę o odrobinę wyrozumiałości.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

P.S. Tu gdzie jestem nie dysponuję niestety normalnym aparatem wiec foty wyłącznie z komórkowca.
niektóre elementy już przechodzą metamorfozę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thombike dnia 23 Sty 2014, Czw 21:05, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mulczas
forum designer



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: 23 Sty 2014, Czw 22:08    Temat postu:

Z tego co widzę to większość elementów w tym momencie jest koloru czarnego, więc tak naprawdę trochę się to wszystko zlewa i ciężko ocenić szczegóły. Szkoda też, że chcesz pominąć elementy, których nie będzie widać, bo dzięki temu wyrobisz sobie rękę w malowaniu drobnicy. Nie wiem jakiego koloru ma być podwozie, a w zasadzie środek (tam, gdzie jest w tej chwili czarny połysk) ale jeśli to już jest na gotowe to jak najszybciej popraw łączenie połysku z matem, jeśli nie to czekam na kolejne aktualizacje Wesoly Trzymam kciuki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 24 Sty 2014, Pią 7:11    Temat postu:

Nie nie..spokojnie, musiałbym się najpierw z koniem na rozum zamienić, żeby podwozie w cywilu zrobić na połysk Wesoly Nigdy takiego nie widziałem (w realu) i...w moich modelach nigdy takiego nie zrobię. Już jest mat. Dziś wrzucę parę nowych foto.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 24 Sty 2014, Pią 10:29    Temat postu:

Myślę ze każdy powie Ci że pomimo że czegoś nie widać to jednak trzeba to jakoś pomalować, może nie trzeba się jakoś specjalnie nad tym "spuszczać" ale trzeba to zrobić - poza tym jak zaczniesz odpuszczać pewne elementy to później zaczniesz odpuszczać też i malowanie innych itp itd - im więcej będziesz się przykładał do małych niewidocznych elementów tym większa uwagę będziesz przykładał do tego co widzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 24 Sty 2014, Pią 18:44    Temat postu:

Uwierz mi mam odwrotnie. Zbyt wiele mimo wszystko sklepiłem i do tego pamiętam wiele detali mimo upływu czasu.
Ne jest też tak, że nie są te części pomalowane. Są ale wszystkie w czarnym macie, bo głupio by wyglądało, jakby się coś połyskliwego przebijało spod osłon Wesoly

Parę nowych fotek po małych modernizacjach.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kosmetyka jeszcze będzie ale już niewielka (np. chłodnice i rama chłodnic). pokusiłem sie tez o zimitowanie zabrudzonego wnętrza rur wydechowych, tak jakby auto było "jeżdżone". nie do końca zadowolony jestem z efektu ale nie bedę juz poprawiał, bo zwykle kończy się gorzej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thombike dnia 24 Sty 2014, Pią 18:52, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 25 Sty 2014, Sob 17:30    Temat postu:

Dłubiąc sobie przy wnętrzu...i oglądając po 10 razy różne inne części wyłapałem kilka rzeczy, które wcześniej czy później ale zostaną zmienione.
Model ma ogólnie sporo "defektów", mimo, ze podobno jest "ulepszoną" wersją wcześniejszej edycji, która była modelem Revell.
Co niby ulepszono?
Teoretycznie nadwozie. Dodano jakieś nakładki progowe, których wcześniej nie było, dodano osobny spojler nad tylną szybę, bo wcześniej był to odlew zintegrowany z nadwoziem.
Ale do brzegu...
Defekty.
Po oględzinach stwierdzam, ze ten model to generalnie Porsche 911 Carrera S z dodanymi elementami pod odmianę Turbo. I to najbardziej wqrza bo:
Nadwozie nie ma właściwego formatu, stąd te nakładki progowe...które niestety nie powalają urodą i prawde mówiąc nie wiem co z tym zrobię.
Model ma nie do końca dobrze wykonany tylny spojler a i chłodnice (intercooler) Turbo tak naprawdę zostały dołożone razem z turbiną do standardowej wypraski 911. W efekcie..jak widać na zdjęciach, poradziłem sobie ale początkowo kompletnie nie pasowała i nie wchodziła w miejsce gdzie być powinna.
No i najbardziej newralgiczny punkt - koła. pominę, że sa w chromie ale sa zwyczajnie od Carrery a nie od Turbo, czyli są za małe. Teraz założone sa te które sa ale...tu ukłon w stronę JAY-R. Pokazał mi pewną stronę z UK i tam przeglądając tematy wpadłem na pewien niemiecki sklep, gdzie kupię właściwych rozmiarów koła z oponami! Sklep zwie się ScaleProduction, gdyby ktoś był zainteresowany.
Obecnie pracuję nad wnętrzem, które w pewnym sensie robię po swojemu. Może efekt będzie warty pokazania. Dziś się okaże.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 25 Sty 2014, Sob 21:45    Temat postu:

Efekty dzisiejszej pracy:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Oświetlenie o 20 nie jest już zbyt genialne ale..z tego co widać:
Zmatowane i przygotowane do lakierowania całe nadwozie.
Skompletowane wszystkie elementy nadwozia.
Pogłębione linie podziału...chociaż ciągle się zastanawiam czy bedę je maział...
Pamiętając o tym, że oryginalne mocowanie zderzaków w 911 nie wytrzymuje próby czasu idąc za przykładem pewnego angielskiego kolegi zrobiłem dodatkowe połączenia z budą.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No i ciągle produkuję się z wnętrzem ale pokażę jak będzie gotowe.
No i na zdjęciach widać doskonale jak beznadziejne są oryginalne koła.
Pojawił się też dodatkowy problem, którego tu nie widać. Po przymiarce budy okazało sie, że tylne tłumiki zupełnie źle komponują się z wgłebieniami zderzaka na nie. niestety podniesienie do góry całości powoduje nie domykanie się klapy silnika...bedzie walka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thombike dnia 25 Sty 2014, Sob 21:50, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mulczas
forum designer



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: 25 Sty 2014, Sob 22:58    Temat postu:

Całość wygląda na solidnie przygotowane pod podkład, pamiętaj o nadlewkach i przesunięciach form, te usuwamy w pierwszej kolejności. Koła faktycznie tragiczne, więc przydałoby się je wymienić na jakieś bliższe oryginałowi. Zawieszenie tez pozostawia wiele do życzenia, a w zasadzie wysokość, bo kojarzy mi się z Porszakiem z rajdu Paryż Dakar, a nie sportową furą, więc jak możesz to obniż je, chyba że to wina nie zamkniętej kasty z podwoziem. Jaki kolor planujesz położyć na kastę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 25 Sty 2014, Sob 23:20    Temat postu:

Hmmm...wysokość po części jest spowodowana tylko położeniem budy ale nawet zamontowanie tego na stałe zmieni niewiele. Niestety szkoda ze nie wiedziałem o tym na początku, bo teraz obniżenie całości może skończyć się źle dla całości. mam nadzieję, że sprawę uratuje zmiana kół na takie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz już mycie i zabawa lakierami.
Kolor docelowy to czerwony metalic...lekko ściemniony. Zobaczymy jak to wyjdzie w realu.
Najbardziej obawiam sie samego lakierowania z 2 powodów:
1. Warunki mam w tej chwili takie sobie.
2. jedyne co znalazłem w przyzwoitej cenie w Niemczech to spraye Dupli Color, na których ni cholery nie mogę odnaleźć informacji, ze nadają się na plastik. jak mi zacznie żreć kaste to jestem w...no...zrobię próbę na szkielecie od kasty i zobaczymy. Doczytałem jedynie, ze producentem jest Motip...oby nie robiło to wielkiej różnicy jak co gdzie się nazywa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thombike dnia 25 Sty 2014, Sob 23:23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 26 Sty 2014, Nie 16:50    Temat postu:

Wyczyszczona, umyta i odtłuszczona buda czeka do jutra na podkłady więc zająłem się wnętrzem.
Inspiracją było zdjęcie modelu o wiele młodszego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety ręka nie ta, dopiero będę dochodził do dawnej sprawności, oko też nie te (niedawno spostrzegłem wadę jaką ma każdy dalekowidz - nie bardzo już dobrze widzę z bliska) oraz brak taśmy maskującej dały taki a nie inny efekt. pewnie kiedyś to poprawię ale proszę o wyrozumiałość szczególnie w świetle tego co prezentuje znakomita większość prezentujących tutaj swoje prace kolegów.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz pewnie nastąpi przerwa do czasu aż gotowe będzie nadwozie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GTiStyle




Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 26 Sty 2014, Nie 19:03    Temat postu:

Cześć Wesoly
Zdradź proszę jakiego podkładu i jakich farb używasz? A no i zdjęcia ciemne. Ale nie czepiam się Wesoly Podglądam Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 26 Sty 2014, Nie 19:34    Temat postu:

Hmmm...zdjęcia ciemne bo pokój stosunkowo mały mam i okno od strony zachodniej tez nie pomaga, szczególnie aparatowi w telefonie.
Co do podkładu to...do malowania pierdółek nie używam żadnego tylko co najwyżej maluje 2-3 razy. Fotele na biało wymagały 4 warstw a i tak nie jestem do końca zadowolony.
Natomiast do lakierowania podkład tej samej marki co reszta sprayów - Dupli Color. Podkład jest biały, uznałem, że pod kolor metalic taki właśnie powinien być, chociaż lakiernik ze mnie żaden.
Prawdę mówiąc dziś sprawdzałem na szkielecie po wykorzystanej kaście czy mi nie będą zjadały plastiku. jest ok..ale nad samym lakierowaniem to muszę popracować, bo prowadzenie reki i trzymanie odległości na ta chwilę mam na poziomie 0.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mulczas
forum designer



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: 26 Sty 2014, Nie 22:05    Temat postu:

GTiStyle napisał:
Zdradź proszę jakiego podkładu i jakich farb używasz?


Polecam podkłady Gunze Mr base White lub bardziej ziarnisty, np. Mr Surfacer 1000 jeśli masz małe rysy na kaście, które ciężko usunąć, wtedy Surfacer je pokryje. Widziałem, że zakupiłeś aero, więc w słoiczku będzie jak najbardziej ok, ew. są też w puszce. Dobre są tez sprawdzone podkłady Tamiya Surface Primer. Co do farb to ja używam akryli Tamiya oraz Gunze.

Generalnie to sprawa dość indywidualna, wszystko zależy od dostępności w sklepie modelarskim w Twoim mieście (no chyba, że zamawiasz przez internet) oraz zasobności portfela. Raczej odradzam farby Revella (śmierdzą i mi się ciężko nimi malowało) oraz Pactry (no chyba, że podstawowy czarny). Poczytaj sobie wcześniejsze tematy warsztatowe (np. w dziale auta sportowe), gdzie jest opisane jakich podkładów, farb i innej chemii modelarskiej używaliśmy podczas budowy, temat poruszany kilkukrotnie. Powodzenia!

Thombike, jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz... a może uda się bez wywrotki? Mruga Jeśli boisz się od razu malować kastę to poćwicz na jakimś kawałku plastikowego pudełka lub teczki, rozruszasz sobie w ten sposób rękę i zobaczysz, czy gdzieś nie przesadzasz z warstwami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 27 Sty 2014, Pon 10:54    Temat postu:

Jak na pierwszy raz jakiejś mega tragedii nie ma, choć widać sporo elementów które można poprawić.
Przy zakupie kolejnego modelu pomyśl na wydawnictwami Tamiya oraz Hasegawa - obydwie te firmy trochę "porszawek" wypuściły na rynek a jakoś modelu wydaje mi się znacznie lepsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 27 Sty 2014, Pon 17:45    Temat postu:

wiem coś o jakości modeli firm które wymieniłeś ale nawet tu w Niemczech nie można ich zaliczyć do przystępnych cenowo. Przynajmniej dla mnie na ta chwilę bo muszę trochę poodkładać więc 40-50 euro to limit wydatków związany z robieniem jednego modelu. A model Tamiya potrafi sam tyle kosztować. pewnie, jak już nazbieram wszelkiej maści kolorków, gratów, pędzli, i innych substancji zakup tamiya czy hasegawy nie będzie już dramatem. Teraz...w planach kolejny model od Revell - Shelby Mustang GT 350H

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 02 Lut 2014, Nie 16:58    Temat postu:

Czas na kolejną aktualizację. Kolor położony. niestety przy sztucznym świetle jest dość przekłamany, a mam zbyt małe pomieszczenie by zapewnić oświetlenie naturalne do zdjęć. Jedyne, które oddaje najwierniej barwę to to zrobione od góry na parapecie.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj bez żadnego dodatkowego oświetlenia. Wyszło prawie jak w nocy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu to które najwierniej oddaje barwę, chociaż nie widac dobrze fajnego efektu mettalic, a z niego jestem bardzo zadowolony.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejne zdjecia zrobiłem trochę z ciekawości, by dopatrzeć sie ewentualnych niedomalowań. jak widać...jest ok. Krata i tak bedzie czarna.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście będzie jeszcze przeczyszczanie, potem bezbarwny klar i...po klarze się okaże.
Początkowo byłem bardzo niezadowolony z dziwnych "paprochów" które przywarły do ostatniej warstwy ale się okazało, ze dosłownie przy przetarciu ściereczka wszystko ładnie odchodzi i zostaje gładka powierzchnia.
Jeżeli macie jakieś uwagi, rady, cokolwiek do powiedzenia...czekam, bardzo mi pomaga to co piszecie w wielu różnych miejscach i chyba dzięki temu nie doszło jak na razie do żadnej katastrofy Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GTiStyle




Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 02 Lut 2014, Nie 19:38    Temat postu:

Nie wiem czy jestem tak zmęczony ale ten kolor na każdym zdjęciu ma inny odcień. Bajka bajka:) W ogóle co to za kolor?? Ja poczekam na klar i polerowanie Wesoly W tedy to już pewnie klękajcie narody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 02 Lut 2014, Nie 19:43    Temat postu:

Wyszło całkiem przypadkiem. generalnie z jednej strony chciałem uzyskac kolor Porsche 911 Turbo, w którym najczęsciej był widywany, czyli jakby...czeresnia metalic. Przy okazji szukania takiej barwy wśród dostepnych sprayów trafiłem na kolor, kóry przypomina barwą kolor mojego prywatnego samochodu i...tu się kryje odpowiedź na pytanie. Moje autko też ma nieco różniące się odcienie w zalezności od oświetlenia. W normalnym swietle to taka metaliczna czeresnia ale czasem w mocnym słoncu bardziej jest to wiśnia a w nocy oświetlony latarnią bywa albo z lekka pomaranczowy albo wręcz różowy. Zawsze metalic oczywiście. Postaram się zrobić zdjecia w świetle normalnego dnia na dworze, to moze uda się oddac dokładnie jak wygląda ten kolorek. Klękania chyba nie będzie. jest ok ale...no dobra ja jestem zadowolony...

PS> I żonie się podoba co najważniejsze Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thombike dnia 02 Lut 2014, Nie 19:44, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GTiStyle




Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 04 Lut 2014, Wto 14:12    Temat postu:

Jeśli żona zaakceptowała to musi być tak jak powinno Wesoly
Czyli zakładam, że to jest lakier samochodowy? Robione był próby nad tym czy taki lakier nie uszkodzi materiału kasty? Zastanawiam się nad tym ponieważ mam mieszalnie lakierów prawie pod blokiem i tam już upatrzyłem kilka fajnych kolorów. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 04 Lut 2014, Wto 19:06    Temat postu:

no to był lakier dla aut...nitro, czego nie polecam...robiłem próby i było ok wiec machnąłem po całosci itragedia zadna sie nie wydarzyłą ale...jak nie masz silnie wentylowanego pomieszczenia i jaiegos konkretnego pochłaniacza z filtrami do osłony nocha to nitro nie jest dobrym wyborem...ja swoje troche odchorowałem, mozna by rzec...a w mieszalni spokojnie zrobią ci akryl.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 05 Lut 2014, Śro 20:19    Temat postu:

z braku pewnych narzędzi i materiałow prace troszke utknęły Smutny

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thombike dnia 06 Lut 2014, Czw 16:47, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 06 Lut 2014, Czw 10:44    Temat postu:

Do chwalenia się zakupami mamy oddzielny dział na forum

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20 Lut 2014, Czw 21:41    Temat postu:

Aktualizacja po polerce.
Idąc za przykładem pewnego pana, który jest żywą legenda polskiego modelarstwa, pojechałem na stację paliw i kupiłem pastę polerująco-nabłyszczająca. Tyle ze Sonax, bo innych tu nie ma Wesoly
Z efektu polerki jestem zadowolony. Gorzej z pozostałościami pasty, której nijak nie mogę usunąć. Jakieś pomysły?






No i wreszcie po polerce widać, że to metalic Wesoly Tylko te pozostałości pasty zaschniętej Smutny Myłem, czyściłem, myłem znowu...z mydłem, bez mydła...jedna chwała, nie puszcza w niektórych zakamarkach.
Czy jak użyje szczoteczki do zębów to nie porysuję powłoki? Bo tylko to mi do głowy przychodzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thombike dnia 20 Lut 2014, Czw 21:43, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szpaku86




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze, Wisla, Hull

PostWysłany: 20 Lut 2014, Czw 22:49    Temat postu:

Potestoj delikatnie wykalacza, byle delikatnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23 Lut 2014, Nie 23:31    Temat postu:

No więc tak...w trakcie prób usunięcia tejże pasty wpadłem na pewien genialny pomysł, który doprowadził do katasrofy. obecnie Porsche czeka kąpiel w krecie albo DOT...nadaje sie cały do ponownego lakierowania..długo by opowiadac a nie warto.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 24 Lut 2014, Pon 10:23    Temat postu:

Pomimo że nie warto... to jednak warto... ustrzeże to innych od popełnienia Twojego błędu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 24 Lut 2014, Pon 19:23    Temat postu:

Ok..faktycznie...może warto ku przestrodze napisać.
No więc...zauważyłem, że pasta podczas dłuższej kąpieli w letniej wodzie robi sie miękka i sama opada na dno. Wspaniałomyslnie znalazłem odpowiednio duze naczynie, zbudowałem swego rodaju stojak co by pojazd był w kąpieli ale nie dotykła dna i tak zamoczonego zostawiłem na noc.
Lakier bezbarwny wszedł w takim czasie w reakcje i zaczał się łuszczyć, wiec...co mi z tego, że pasta faktycznie popłyneła na dno jak cały efekt także osiagnął dno.
Oczywiscie ratowałem, czyli zrobiłem szlifowanie cąłości i ponownie kolor i bezbarwny. Niestety zrobiłe sie miejscami tego wszystkiego za grubo i linie podziału pozanikały tu i ówdzie a do tego...chyba z nerwów porobiłem paskudne zacieki w paru miejscach...jescze ise tak naprawde zastanawiam co dalej, bo jako że lakier jest nitro to nie mam i jak narazie nie spotkałem nikogo kto ma -pojęcie o tym jak to bedzie reagowało z kretem lub DOTem
A..i DOT 3 jest tu praktycznie nie do kupienia Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mulczas
forum designer



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: 24 Lut 2014, Pon 22:51    Temat postu:

Thombike napisał:
A..i DOT 3 jest tu praktycznie nie do kupienia Smutny


To czym Niemiec zalewa układ hamulcowy? Może być tez DOT 4, bez różnicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 25 Lut 2014, Wto 10:43    Temat postu:

Popytaj ewentualnie o zmywacz do farb akrylowych - w Polsce bardzo popularny jest zmywacz Wamodu - ja w nim kompie np kasty pomalowane TS od Tamiya i schodzi zawsze bardzo ładnie, kaste później tylko przeszlifować a linie pogłębić, podkład i malowanie ponowne

Nie ma co się podłamywać, kolega Eden też to przechodził ze swoją Imprezą a efekt jaki był cześć osób pamięta, poczytaj może "Cię natchnie" trochę...
http://www.modelowanie.fora.pl/auta-sportowe-na-warsztacie,8/konkurs-subaru-impreza-wrc-holowczyc-fortin-rajd-szwecji,2083.html


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thombike




Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 25 Lut 2014, Wto 16:19    Temat postu:

Zmywacz do akrylu raczej nitro nie ruszy Wesoly Mam jeszcze litr uniwersalnego rozcienczalnika i dziś sprawdzę, czy da się to zwyczajnie zmyć. Szczególnie miejsca, gdzie sa zacieki, reszta mogła by ostatecznie zostać i co najwyżej poryje linie podziału a potem delikatnie tylko je prysne.
Jeżeli gdzieś tu jest zawarty durny pomysł - piszczie zanim bedzie za późno Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna -> Auta cywilne - na warsztacie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin