Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna dla strugających w domowym zaciszu

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mitsubishi Lancer EVO V Tommi Makinen Tamiya

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna -> Auta sportowe - na warsztacie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jarek_WP




Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 06 Kwi 2020, Pon 14:10    Temat postu: Mitsubishi Lancer EVO V Tommi Makinen Tamiya

Dodaję swoją kolejną budowę, również już ukończoną (zbyt późno dołączyłem do forum, kolejne auto będę już aktualizował na bieżąco).

Tym razem wziąłem na warsztat Lancera Tommi Makinena z Rajdowych Mistrzostw Świata.

Model: Mitsubishi Lancer EVO V Tamiya
Kalki: z zestawu
Materiały: akryle i spraya Tamiya, emalie Humbrol
Czas wykonania: około miesiąca


[link widoczny dla zalogowanych]

W tym przypadku po raz pierwszy postanowiłem skorzystać z podkładu. Spodziewałem się, że może być problem z pokryciem białego nadwozia czerwonym lakierem na tyle, żeby efekt był zadowalający. Użyłem Tamiya Surface Primer, jak widać szarego. Żeby zobaczyć jak reaguje na plastiku wykorzystałem plastikowe łyżki, które najpierw pokryłem podkładem, a potem kolorem właściwym.

[link widoczny dla zalogowanych]

Żeby łatwiej malować drobne części nie odcinałem ich od wytłoczki. Minusem są niepomalowane miejsca łączeń.

[link widoczny dla zalogowanych]

Patrząc teraz na zdjęcia widzę, że przy zbiorniku paliwa są jaśniejsze miejsca, może to światło, a może niedokładności.

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie podwozie pokryłem sprayem Tamiya. Chciałem położyć 2 warstwy, ale efekt tych „zabrudzeń” po pierwszej spodobał mi się na tyle, że postanowiłem to zostawić w takiej formie. Dzisiaj poprawiłbym jeszcze oddzielnie nadkola.

[link widoczny dla zalogowanych]

Do warsztatu dokupiłem wyrafinowane narzędzia modelarskie Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

Po przygodzie z Corollą, w której pomalowane elementy montowałem zbyt szybko, tym razem pomalowałem co się da, żeby potem składać całość zawieszenia i środka na sucho.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dwukrotne malowanie. Spray Tamiya. Kod koloru z instrukcji, niestety nie mam go pod ręką, żeby podać.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cierpliwość się opłaciła, składanie po dłuższym czasie od malowania daje dużo więcej przyjemności, nie wspominając o estetyce i wyglądzie całości.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Z podwozia jestem zadowolony.

[link widoczny dla zalogowanych]

Znów rozlana gaśnica, ale jest postęp, pomalowany na srebrno zawór wyszedł jak trzeba.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gorzej z przełącznikami na desce. Daleko im do chirurgicznej prezycji.

[link widoczny dla zalogowanych]

Żeby umieścić nadwozie do malowania „w powietrzu” użyłem profi uchwytu widzianego gdzies w necie: butelki po winie i gąbki na patyku do szaszłyków Wesoly Sprawdziło się to całkiem nieźle, niestety fragmenty gąbki poprzyklejały się do słupków...

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednorazowe malowanie dało fajne linie podziału, szkoda że sam nie mogę wykonać ich tak dokładnie. A propos linii - widziałem, że się je pogłębia przed malowaniem. Moje pytanie: czym i w jakim celu?


[link widoczny dla zalogowanych]

Malowanie czerwonych pasów mimo dokładnego, jak mi się wydawało, oklejenia rozlało się przez szczelinę w drzwiach. Maskowanie zrobiłem znowu zbyt szybko, znów zostały ślady po taśmie, chociaż tym razem odczekałem dłużej niż w przypadku Corolli. No i klamki... Za bardzo zawierzyłem szczelnemu oklejeniu, które okazało się jednak kiepskie i jak widać farba rozlała się w niekontrolowany sposób. Sytuację ratują w tym wypadku kalki, które przykrywają miejsca wokół klamek.


[link widoczny dla zalogowanych]


Pierwsze użycie wiertła do zamontowania spojlera.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kalki układały się bardzo przyjemnie. Tym razem użyłem płynów Mr.Hobby Mark Setter i Mark Softer. Kalki w tym modelu są co prawda duże i łatwo się je kładzie, ale myślę, że płyny spełniły swoje zadanie w takich miejscach jak wloty na masce, gdzie trzeba precyzyjnie wykończyć ułożenie.


[link widoczny dla zalogowanych]

Po kalkach, przed położeniem lakieru bezbarwnego odstawiłem auto na tydzień do plastikowego garażu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po lakierze bezbarwnym przyszedł czas na montaż całości. Widzę progres: udało mi się położyć miniaturową kalkę z numerem rejestracyjnym jak również logo Mitsu na wlocie powietrza. We wcześniejszym modelu tej wielkości elementy nie przetrwały prób montażu.


[link widoczny dla zalogowanych]

Przy tylnym spojlerze straciłem wiele nerwów. Przez pomyłkę spiłowałem małe wypustki na skrzydle, które wchodzą w boczne elementy, przez co umocowanie skrzydła we właściwej pozycji okazało się bardzo trudne. Kleiłem to wiele razy.


[link widoczny dla zalogowanych]

Na koniec, kiedy już wszystko wyglądało dobrze nastąpiła seria wpadek...
Po pierwsze postanowiłem pomalować lusterka. Zrobiłem do zbyt późno i zbyt grubo nakładając farbę, elementy nie wyschły i przy ich mocowaniu (a wypadały mi z rąk kilka razy) poplamiłem palcami nadwozie... Myślę, że jest szansa żeby to spolerować, chociaż jeszcze nie próbowałem.

Drugim problemem okazał się przedni zderzak, który trzymał się dzielnie do czasu montażu świateł, które trzeba lekko wcisnąć. Podczas ich zakładania odpadł zupełnie i mimo użycia dużej ilości kleju i zostawienia go przez długi czas podtrzymanego, nie dał się już idealnie spasować.

[link widoczny dla zalogowanych]


Wiertło pomogło zamontować anteny. Nauka, nauka...

[link widoczny dla zalogowanych]


A na koniec, przy próbie kolejnego złożenia auta w całość użyłem zbyt dużo siły i... pękła przednia szyba. Pękła prawie idealnie pionowo. Z tego co czytałem w takich sytuacjach jest już po zawodach i w grę wchodzi jedynie wymiana.


[link widoczny dla zalogowanych]


To by było na tyle. Kolejne auto złożone tylko częściowo więc będzie szansa, żeby przy Waszej pomocy ustrzec się niektórych błędów.[img][/img]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jarek_WP dnia 14 Kwi 2020, Wto 11:01, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Badam




Dołączył: 26 Paź 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 07 Kwi 2020, Wto 0:21    Temat postu:

Jest dużo lepiej niż Corolla. Chyba kalki idą Ci najsprawniej.
Nie jestem na tyle doświadczony żeby Ci doradzać, ale niewątpliwie mogę doradzić jeszcze więcej cierpliwości i ostrożności.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jarek_WP




Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 07 Kwi 2020, Wto 21:07    Temat postu:

Rzeczywiście z kalkami nie mam już większych problemów, poza tym to moja ulubiona część budowy. Co do cierpliwości o ostrożności - robię co mogę Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 08 Kwi 2020, Śro 12:15    Temat postu:

- do mocowania elementów malowanych na wykałaczce można użyć UHU Patafix - to jest masa klejąca do wielokrotnego użytku - nie maluj elementów w ramkach (ostatecznie można podkład) - dodatkowo np takie podwozie można nabić na 4 wykałaczki i umieścić je na jakimś kawałku styropianu
- jak są mocowane karoserie do malowania też w wielu warsztatach jest pokazane - zazwyczaj wystarczy puszka farby i taśma dwu strona
- niektóre elementy lepiej pomalować po złożeniu - np. w tym przypadku tylny spojler
- tak samo otwory w karoserii należy wywiercić przed malowaniem
- opony przeszlifuj papierem ściernym
- zwracaj uwagę na kolorystykę - tylną ściankę grodziową, lusterka i wlot dachowy pomalowałeś na czerwono gdzie powinno być na biało - tylną ściankę można było wkleić i pomalować razem z podwoziem
- zalanie gaśnicy też można było uniknąć poprzez pomalowanie elementu podkładem a następnie pomalowanie całego elementu na prawidłowy kolor
- przyciski można zaznaczać wykałaczką
- tylne klosze maluj od wewnętrznej strony
- przed malowaniem dobrze jest każdy element spasować i zobaczyć czy dobrze pasuje - unikniesz takich niespodzianek jak z lewym lusterkiem - tak samo światła nie są wciskane tylko je źle spasowałeś - wkładasz najpierw górę a później dolną część tych świateł
- jeśli robisz i malujesz elementy pędzelkami to musisz się zaopatrzyć w pędzle 000 (trzy zera) 00 i 0 np. firmy Mag-Pol
- tak samo polecam zakup papierów ściernych o różnej gradacji -u mnie podstaw to 240 i 320 - za dosłownie kilka złotych można
- przejrzyj warsztaty innych a znajdziesz całe mnóstwo patentów do zastosowania - przykładowo jeden z nich w którym było sporo rzeczy omówionych
http://www.modelowanie.fora.pl/auta-sportowe-na-warsztacie,8/peugeot-206-wrc-99-tamiya-panizzi-panizzi,3555.html
- polecam ten kanał i obejrzenie wszystkich filmów po kolei - masa przydatnych informacji
https://www.youtube.com/channel/UCr_Bc5zqi-di2kN9XZNhJAA/videos

Jak nie będziesz cierpliwy i będziesz robił wszystko na chybcika no obawiam się że będzie problem żebyś zbudował porządnie model i przez to zniechęcisz się do tej zabawy - o tym że przekłada się to też na dokładność wykonania nawet nie wspominam.
I jeszcze jedno musisz zacząć więcej czytać, czytać, czytać - na forum masz masę wiedzy do zastosowania, szukać, sprawdzać, bo z tego co zauważyłem chcesz zrobić wszystko na raz ale nie masz do tego potrzebnej wiedzy merytorycznej/technicznej.
Czas też najwyższy na jakiś spokojny (podkreślam/pogrubiam) temat warsztatowy bo tam najłatwiej wszystko omawiać i podpowiadać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madmax dnia 08 Kwi 2020, Śro 12:17, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jarek_WP




Dołączył: 29 Mar 2020
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 08 Kwi 2020, Śro 20:41    Temat postu:

Dzięki za merytoryczną odpowiedź. Z pewnością skorzystam z kilku wskazówek.

Znam kanał Agtom, zaglądałem tam wcześniej szukając informacji o farbach.

A wątek z 206-tką rzeczywiście bardzo pomocny, znalazłem odpowiedzi na kilka podstawowych pytań.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jarek_WP dnia 09 Kwi 2020, Czw 11:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mars




Dołączył: 25 Lis 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 09 Kwi 2020, Czw 11:07    Temat postu:

Sam mam właśnie Lancer'a Makinen'a na warsztacie, tylko, że EVO VI szutrowe i mam pytanie.

Jaka jest prawidłowa kolejność robienia linii podziału? Pogłębiłem je przed podkładem, teraz kasta jest polakierowana.
Kiedy należy zrobić linie? Robię je Tamiya Panel Line'em.
Teraz, po lakierze, a przed polerką? Po polerce? A może w ogóle na koniec, po kalkach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 09 Kwi 2020, Czw 11:54    Temat postu:

Mars napisał:
Jaka jest prawidłowa kolejność robienia linii podziału? Pogłębiłem je przed podkładem, teraz kasta jest polakierowana.
Kiedy należy zrobić linie? Robię je Tamiya Panel Line'em.
Teraz, po lakierze, a przed polerką? Po polerce? A może w ogóle na koniec, po kalkach?
każdą z podanych kolejności można zastosować - ja robię to po malowaniu kolorem - podczas polerowania nadmiar zawsze schodzi, później kładę kalki i bezbarwny - tylko trzeba pamiętać z lakierem bezbarwnym (każdy używa innych) żeby lakier ich się nie rozpuścił - używam też Panel Lina oraz washów akrylowych i mój MR. TopCoat ich nie rusza.
Duża większość kolegów robi linie na końcu po bezbarwnym i to jest najlepsze rozwiązanie - niestety ja z niego zrezygnowałem bo zawsze się coś dziwnego działo i pojawiały mi się jakieś dziwne problemy i nie wyglądało to tak jak powinno i jak bym chciał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mars




Dołączył: 25 Lis 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 09 Kwi 2020, Czw 13:39    Temat postu:

Dzięki Wesoly
W poprzednim modelu (EVO VII WRC Delecour'a) pierwszy raz użyłem Panel Line'a właśnie po lakierze, a przed polerką i w sumie wyszło fajnie. Czyli tak też można Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 09 Kwi 2020, Czw 14:00    Temat postu:

Mars napisał:
Dzięki Wesoly
W poprzednim modelu (EVO VII WRC Delecour'a) pierwszy raz użyłem Panel Line'a właśnie po lakierze, a przed polerką i w sumie wyszło fajnie. Czyli tak też można Mruga
Ja tak robię, źle to nie wygląda, pomimo że malujesz lakierem połysk po nich to i tak przez to że są zagłębione połysku nie widać - poza tym nikt nie zabroni zrobić jakiś korekt i poprawek na lakierze bezbarwnym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna -> Auta sportowe - na warsztacie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin